Dzisiaj zaproponuję Ci dziwną, wydawałoby się sądząc po składnikach zapiekaną potrawę. Piszę dziwną, bo my Polacy, choć lubimy dobrze zjeść, to czasami kręcimy nosami na niestandardowe składniki z jakiej potrawy są przyrządzone. Wiem to nie od dzisiaj, ale komentarze jakie pojawiły się pod filmikiem z tymi parówkami na YouTube ugruntowały ,mnie w tym przekonaniu. I choć nie dziwię się pokoleniu moich Rodziców i mojemu, to pokolenie moich Dzieci też jest pokoleniem tradycyjnym kulinarnie, choć nie zawsze i nie wszyscy. I dotyczy to wszystkich od lat 5 do 105.
Ta zapiekanka trafiła na mój stół przypadkiem, a mianowicie zachęcona przez mojego Wuja, zaciągnęłam mojego Męża do wykwintnej restauracji hotelowej w Jastrzębiej Górze. Kiedy to kelner postawił przede mną talerz z tym czymś, to mój nos i moje oczy mocno się zdziwiły i zdziwione były do pierwszego kęsa. Tak zasmakowaliśmy w tych parówkach, że od czasu do czasu chętnie zajadamy się nim w naszej domowej restauracji.
Nasi goście też czasami są nimi raczeni i też zjadają z chęcią te zapiekane parówki z boczkiem, bananem i curry pod pierzynką z sera żółtego. Dlatego i Ciebie serdecznie namawiam do wypróbowania tej zapiekanki. A jak już wypróbujesz, to daj mi, proszę znać. Zapraszam!
PARÓWKI ZAPIEKANE Z BANANEM
Składniki:
- 6 cienkich parówek
- 6 plastrów boczku lub szynki szwarcwaldzkiej
- 3 banany
- ser żółty
- oliwa z oliwek do posmarowania naczynia żaroodpornego
przygotowanie
1. Banany obierz, odetnij końcówki i podziel wzdłuż na ćwiartki
2. Między ćwiartki banana włóż parówkę
3. Otul ją plastrem boczku / szynki pomagając sobie wykałaczkami
4. Tak przygotowane "zawijasy" ułóż w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym delikatnie oliwą z oliwek
i posyp obficie curry
5. Wierzch potrawy posyp żółtym startym serem, lub wykorzystaj resztki sera żółtego z lodówki
i piecz w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni przez 15 - 20 minut, aż ser będzie chrupki.
Jak chcesz zobaczyć jak ja przygotowuję to pyszne danie, zapraszam do obejrzenia materiału video życząc miłego odbioru i tradycyjnie...
S m a c z n e
g o :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz