Któż z nas nie lubi wspaniałego, domowego, pachnącego, ciepłego, aromatycznego...i długo by tu można wyliczać...chleba, chlebusia, chlebeczka, chlebunia. A ten własnoręcznie zrobiony jest najlepsiejszy na świecie. Dlatego nie będę się zbytnio rozpisywać i zachwycać, tylko przejdę do meritum sprawy, czyli to pieczenia chlebeczka. Zapraszam:)
CHLEB
(przepis na dwa bochenki)
Składniki:
- 1 kg mąki krupczatki
- 1 szklanka otrębów żytnich, pszennych lub mieszanych
- ½ szklanki siemienia lnianego
- ½ szklanki słonecznika
- opcjonalnie – ½ szklanki żurawiny, czosnek, dynia lub suszone zioła wg uznania - dodatki wg uznania
- 1 łyżka soli
- 1 łyżka cukru
- 10 dag drożdży
- 1 litr letniej wody
Wodę dolej do wymieszanych suchych składników i równie dokładnie wymieszaj (ciasto im dłużej wyrabiane – tym lepsze)
Ciasto przełóż do korytek.
Odstaw w ciepłe miejsce na około 15 minut do wyrośnięcia.
Piekarnik rozgrzej do temperatury 250°C.
Wyrośnięte ciasto w korytkach włóż do rozgrzanego piekarnika, zmniejsz temperaturę do 180° (termoobieg) i piec 75 minut.
Gotowe, pyszne chlebki wyjmij z piekarnika, następnie wyjmij z korytek i pozostaw do wystygnięcia. Zimne dokładnie owiń (najlepiej reklamówką) – wtedy nasze chlebki będą długo świeże.
Jak ja przygotowuję te pyszne chleby - zapraszam do obejrzenia materiału video życząc miłego odbioru i...
S m a c z n e g o :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz