Kasza manna...MNIAAAMYYY ;););)
Na samą myśl o niej, tej kaszy, ślinka cieknie po pas!
I tu nasuwa się pytanie, czy lubimy kaszę, bo jest pyszna, czy ją, tę kaszę, lubimy,
bo myślami wracamy do dzieciństwa. A dzieciństwo kojarzy nam się, przynajmniej powinno się kojarzyć, z ciepłem, beztroską i miłością oraz świetnym towarzystwem i fantastyczną zabawą
w przedszkolu. O !
W moim przedszkolu kaszę podawano na deser lub II śniadanie albo na podwieczorek. Zawsze obficie polana była sokiem owocowym lub podawana po prostu z owocami.
Dzisiaj wersja sokowo - owocowa. ZAPRASZAM <3
KASZA MANNA
Składniki:
- 300 ml mleka
- 3 łyżki kaszy manny
- 2 łyżki cukru
- sok owocowy
- owoce świeże lub mrożone, można również posilić się dżemem
Przygotowanie
200
ml mleka zagotowałam. W pozostałym mleku, 100 ml, rozpuściłam kaszę
mannę dodając cukier. Kiedy mleko się zagotowało, pomału dodawałam
wymieszaną z zimnym mlekiem, kaszę. Na wolniutkim "ogniu" cały czas
mieszając, czekałam aż kasza w rondelku zgęstnieje i zacznie do mnie
mrugać.
Tak przygotowaną kaszę przełożyłam do miseczek, polałam sokiem owocowym i ułożyłam owoce na wierzchu.
POLECAM !
Jak przygotowuję to pyszne danie - zapraszam na pokaz video.
S M A C Z N E G O!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz