Golonka, ach golonka!!!
Czyż jest ktoś, kto by nie
lubił Cię? Jeżeli taki ktoś istnieje, to nie wie, co jest dobre.
Golonka to jest takie
dziwne danie, które, tak na chłopski rozum ( w pozytywnym tego słowa znaczeniu,
nie obrażając chłopa) nie powinna być jedzona w upały, bo w upały najlepiej
jeść lekkostrawne potrawy. A jednak najbardziej lubiana jest latem, chrupana
pod parasolem i popijana zimnym piwem dla ochłody. Czy to z chlebem, czy to z
ziemniakami w różnych postaciach (gotowane, pieczone, smażone). Z chrzanem, czy
bez niego. Z musztardą, czy bez musztardy, smakuje jednakowo wybornie i
wyśmienicie. Ale przyznam się (i tu góruje ten mój chłopski rozum), że ja lubię
ją, tę golonkę, jeść zimą. Oprócz doznań smakowych dostarcza mi odpowiednią
ilość kalorii, żeby przetrwać zimowe zawieruchy.
Ale muszę tu nadmienić, iż
golonka indycza przyrządzona w poniższy sposób jest równie smakowita, jak ta
klasyczna wieprzowa. Dlatego Ci, którzy nie jedzą wieprzowiny, albo odchudzają
się, z powodzeniem mogą skorzystać z tejże propozycji, i co najważniejsze,
będzie na 120% ukontentowany smakiem tej golonki indyczej.
GOLONKA
Składniki:
- 1,5 kg golonki wieprzowej
- 2 łyżki smalcu
- 1 marchewka
- 1 cebula
- 1 pietruszka
- 1 seler
- 1 butelka jasnego wina (0,33l)
- 6 ziaren ziela angielskiego
- 1 liść laurowy
- 1 łyżeczka majeranku
- 1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki
- sól i pieprz
Goleń umyj, opal z
owłosienia i włóż do osolonego wrzątku. Gotuj 15 – 20 minut.
Wyjmij osącz, a wywar
zachowaj.
Przyprawy zmiażdż, a
właściwie rozbij w moździerzu i wysmaruj nimi golonkę. Obsmaż na dobrze
rozgrzanym smalcu z każdej strony, tak na rumiano.
Warzywa obierz, umyj,
pokrój w cienkie paseczki (możesz to zrobić na tarce o grubych oczkach). Włóż
do:
- albo do rondla, na nie połóż golonkę i podlej wywarem i duś pod przykryciem, na małym ogniu około 60 minut. Jak trzeba – gotuj dłużej
- włóż warzywa do brytfanny, dodaj mięso, podlej wywarem, przykryj, wstaw do piekarnika rozgrzanego do temperatury 200 stopni na 1 godzinę. Jak trzeba gotuj dłużej.
- w przypadku punktu 1 i 2 po godzinie, sprawdź, czy jest prawie miękka, podlej piwem i piecz w piekarniku bez przykrycia, aż się pięknie zrumieni.
Wyjmij, podawaj z czym tam
chcesz i mam nadzieję, że Ci będzie smakowało.
Jeżeli chcesz, możesz do
tego wykorzystać zamiast brytfanny, rękaw foliowy do pieczenia.
Smacznego i czekam na
wieści jak Ci wyszła, ta goleń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz