POLECAM !
Najlepszy jest na drugi, trzeci dzień, kiedy to wszystkie smaki "przegryzą" się nawzajemnie,
coś w rodzaju bigosu.
W filmiku tego nie mówię, ale świetnie smakuje, jeżeli doda się różnych sosów i kawałki różnistych mięs. Takie tam resztki z poprzednich obiadów.
Ja mam w zamrażarce pojemnik, do którego sukcesywnie wkładam takie resztki, a jeżeli pudełko się zapełni - robię wtedy bigos albo sos myśliwski.
BAJKA !
Zachęcam, choć wiem, że wyraz "PARÓWKI" nie koniecznie dobrze się kojarzy, ale polecam te "OLEWNIKA". Sprawdzone, przetestowane. I nie jest to reklama, tylko fakt!
Po prostu dzielę się z Tobą moimi spostrzeżeniami.
SERDECZNIE ZAPRASZAM :)
SOS MYŚLIWSKI
Składniki:
- około 20 dag wędzonego boczku pokrojonego w drobną kostkę
- 1 dużą lub 2 średnie cebule pokrojone w drobną kostkę
- 12 sztuk wiedeński parówek (grube serdelki) pokrojonych w drobną kostkę
- kiszone ogórki (objętościowo tylko samo, co cebuli) pokrojone w drobną kostkę
- około 80 dag pieczarek pokrojonych w drobną kostkę
- przecier pomidorowy, koncentrat pomidorowy, pomidory w puszce, świeże pomidory, a w przypadku awaryjnym - ketchup
- 2 liście bobkowe
- ziele angielskie
- pieprz
- chilli i słodka papryka wg uznania
- 2 - 3 łyżki gęstej śmietany
przygotowanie
1. Na dobrze rozgrzaną patelnię wrzucam boczek pokrojony w kostkę. Kiedy boczek trochę się roztopi, wrzucam cebulę. Podsmażam tak długo, aż boczek się zrumieni, a cebulka zeszkli.
2. Przekładam do rondla i dodaję parówki obrane
i pokrojone w kostkę
3. Ogórki i pieczarki, uprzednio umyte, obrane i pokrojone
w niewielką kostkę.
i pokrojone w kostkę
3. Ogórki i pieczarki, uprzednio umyte, obrane i pokrojone
w niewielką kostkę.
4. Dodaję kawałek czegoś pomidorowego, mieszam
dokładnie. Jeżeli wyda Ci się zbyt gęstą nasza potrawa,
podlej ją wodą.
dokładnie. Jeżeli wyda Ci się zbyt gęstą nasza potrawa,
podlej ją wodą.
5. Teraz przyszła pora na przyprawy: liście bobkowe, ziele
angielskie i pieprz, a jeżeli lubisz takie potrawy bardziej
ostre, dodaj proszę chilli i papryki słodkiej.
6. Dokładnie mieszam, zagotowuję i odstawiam w chłodne miejsce.
angielskie i pieprz, a jeżeli lubisz takie potrawy bardziej
ostre, dodaj proszę chilli i papryki słodkiej.
6. Dokładnie mieszam, zagotowuję i odstawiam w chłodne miejsce.
Dnia następnego podgrzewam sos, sprawdzam, czy trzeba doprawić, np. dodać soli i pieprzu
Do całego tego towarzystwa dodaję śmietanę i zagotowuję.
PYCHA, PO PROSTU PYCHA :)))
Jak ja przygotowuję ten pyszny sos myśliwski - zapraszam na prezentację video życząc miłego odbioru oraz
S m a c z n e g o :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz