czwartek, 30 stycznia 2014

PIECZEŃ Z KARKÓWKI


Dobra karkówka nie jest zła !!! A jeśli jest do tego soczysta, maślista, wspaniała, pyszna, wyśmienita, doskonała...
to niebo w gębie albo gęba w niebie ! :)
Dzisiaj zaproponuję właśnie taką karkówkę (jaką? czytaj jak wyżej!)
i pokażę, jak przygotować tę pychotę nie brudząc sobie łapek - ten sposób szczególnie dedykuję Paniom o długich, pięknych i pomalowanych pazurkach. Zapraszam!



PIECZEŃ  Z  KARKÓWKI
Składniki:
  • kawałek pięknej karkówki bez kości
  • kilka ząbków czosnku
  • majeranek
  • 1 duża cebula
  • sól i pieprz
  • rękaw do pieczenia mięs

Przygotowanie

1. Karkówkę umyj i osusz.
2. Do naczynka włóż przeciśnięty przez praskę czosnek i obficie go posól. Wymieszaj ucierając łyżeczką, żeby czosnek puścił sok.
    Dodaj pieprz i majeranek (ilość wg uznania).
3. Cebulę obierz, umyj i pokrój w cienkie plasterki.
4. Karkówkę, cebulę i wymieszane przyprawy włóż do rękawa do pieczenia mięs, zamknij szczelnie i masując przez tę folię mięso,
    wcieraj dokładnie zioła.
5. Wstaw do lodówki, niech mięso z przyprawami zaprzyjaźni się.

Uwaga !
Polecam wstawienie mięsa na noc do lodówki.
Im dłużej będzie przebywało, to mięso, w towarzystwie przypraw tym bardziej pieczeń będzie aromatyczna.
Oczywiście nie można przesadzić z tym "peklowaniem"
24 godziny to czas maksymalny !

6. Po wizycie karkówki w lodówce upiecz pieczeń w piekarniku nagrzanym do temperatury 190 - 200 stopni na około 1,5 do 2 godzin, w zależności od wielkości karkówki.
To znaczy:
Pierwszy kg - 1,5 godziny, każdy następny pół godziny,
czyli
1 kg -  1,5 godziny
2 kg -    2 godziny
3 kg - 2,5 godziny...itd...


Jak ja przygotowuję tę pyszną pieczeń?
Zapraszam do obejrzenia materiału video życząc miłego odbioru,
no i przede wszystkich 

Smacznego !        

wtorek, 28 stycznia 2014

ZUPA OGÓRKOWA



Zupa ogórkowa ! Mniammmyyy :)
Jedna z najbardziej ulubionych zup mojego dzieciństwa.
Bardzo polecam, bo jest wyśmienita w wersji mięsnej i bezmięsnej.





ZUPA OGÓRKOWA
Składniki:
  • około 1 litra bulionu lub rosołu
  • kilka ziemniaków
  • kilka ogórków kiszonych (w zależności od upodobań smakowych)
  • śmietana
  • natka zielonej pietruszki


przygotowanie 
 
W garnku zagotuj bulion lub resztki rosołu.
Ziemniaki obierz, umyj i pokrój w drobną kostkę.
Wrzuć do garnka z "bazą". Ugotuj ziemniaki na "pół twardo". Ogórki zetrzyj na tarce o grubych oczkach lub pokrój w kostkę.
Dołóż do ugotowanych ziemniaków.
UWAGA ! ogórki dodajemy na samym końcu, ponieważ kwas z tych ogórków opóźni bardzo proces gotowania.

Na końcu, już na talerzu, dodajemy śmietanę i drobno posiekaną natkę pietruszki.

Jak ja przygotowuję te pyszną zupę ? Zapraszam do obejrzenia materiału video.
S m a c z n e g o!

piątek, 24 stycznia 2014

GULASZ. SEGEDINSKY GULAS


Dzisiaj zaproponuję Ci OBIADU CZESKIEGO CZĘŚĆ II
z nadzieją, że przepis Ci się spodoba.
Zapewniam, że jest to pyszne danie, pod warunkiem, że podane z:


Knedliki














GULASZ
Składniki:
  • około 1 kg kiszonej kapusty
  • około 5 dag smalcu
  • 2 duże cebule
  • około 1 kg wieprzowiny (szynki, karkówka, łopatka)
  • czosnek - ilość wg uznania
  • 1 łyżka słodkiej papryki
  • opcjonalnie papryka ostra lub chilli
  • 2 łyżeczki kminku
  • 300 ml gęstej śmietany
  • 3 czubate łyżki mąki
  • sól
  • do dekoracji 1 czerwona papryka
  • około 1,5 szklanki bulionu  Bulion
 
 
  
przygotowanie

1.Kapustę pokrój w drobne paski, zalej niewielką ilością wody,
przykryj i pozostaw do zagotowania.
2. Cebulę obierz i pokrój w niewielką kostkę. Na patelni rozgrzej smalec i wrzuć na niego cebulę. Podsmaż.
    Mięso umyj, osusz i pokrój w niewielką kostkę, taką o boku ok. 1 - 2 cm. Pokrojone mięso wrzuć na
    usmażoną cebulę i obsmaż dokładnie. Do mięsa dodaj czosnek (ilość wg uznania) czerwoną, słodką
    paprykę i jeżeli lubisz pikantne dania - dodaj proszę chilli lub ostrą paprykę. Nie zapomnij też o kminku.
3.Wszystko dokładnie wymieszaj i podlej bulionem.
4. Kiedy mięso  i kapusta będą już miękkie, dodaj jedno do drugiego. Wymieszaj dokładnie.
5. Do miseczki wlej śmietanę, dodaj mąkę i sól. Wymieszaj dokładnie i dodaj do gulaszu. Zagotuj.
6. Możesz dodać dla koloru czerwoną paprykę pokrojoną w kostkę.




Danie gotowe jest !






Jak ja przygotowuję tę pychotę ? Zapraszam do obejrzenia materiału video.

S m a c z n e g o!



wtorek, 21 stycznia 2014

KNEDLIKI, KNEDLIĆKI



OBIADU CZESKIEGO CZĘŚĆ I, czyli obiad czeski w dwóch odsłonach:)

Oj jadło się, jadło wyśmienite obiady i kolacje w Czechosłowacji!!!
Tak, tak w Czechosłowacji. W ubiegłym stuleciu ! 
Pamiętam kiedy w 1980 roku pojechałam z Rodzicami na Węgry przez Czechosłowację. Byłam wtedy sama z Rodzicami, bo Siostra ma, w  nagrodę, że dostała się na Politechnikę, pojechała do mojej mamy mamy siostry męża brata córki, do Londynu.
No i na tej wyprawie na Węgry było fantastycznie !
Mój Tato, choć bardzo konserwatywny w swych poglądach i metodach wychowawczych, wyrażał zgodę na spożywanie przeze mnie, nieletnią, piwa do obiadów i kolacji w karczmach u naszych południowych sąsiadów. Tak bardzo mi się to spodobało, że dania obiadowe pożerałam na śniadanie, na obiad i kolację. Oczywiście popijając, za każdym razem piwem, zimnym piwem, pysznym piwem. Piwem. Piweczkiem. Piwuniem. Mniamyyy:)))
No, ale ja sprytna, urokliwa młoda dziewczyna, zgodę przedłużyłam na spożywanie wina na Węgrzech. No bo jak tu nie wypić wina, czy tokaju (to też wino) będąc na Węgrzech?
I wiesz co? Dobrze, że te wakacje trwały tylko (AŻ!) dwa tygodnie, bo skutki byłyby opłakane.
Jedno jest pewne, że Tato wpoił nam (Siostrze i mnie) dwie zasady:

1. Powąchasz alkohol i nie można ci wsiadać za kierownicę.
2. Ta sama zasada obowiązywała i obowiązuje do dziś jeżeli chodzi o kąpiele w morzu, jeziorze, rzece, czy innym zbiorniku wodny.

Dzięki Ci Tato !!!

Kiedy to wróciliśmy do domu, a mieszkałam w Gdańsku, urok i czar wspaniałych wakacji podlewanych piwem i winem PRYSŁ !
Przyjechaliśmy do domu w sierpniu 1980 roku, a co ta data oznacza,
to chyba nie muszę przypominać!
Już przy samych rogatkach dziwne wydawały się nastroje na ulicach wyczuwalne przez szyby w aucie. Coś było nie tak. A w Gdańsku, tam gdzie teraz stoi Pomnik Trzech Krzyży , tłumy ludzi. Wyglądało to dosyć niesamowicie. Ale o tym jak to było, jak przeżywaliśmy te trudne chwile w Gdańsku to może innym razem. Teraz skupmy się na pysznych knedliczkach.







KNEDLIKI
Składniki:
  •  1 szklanka mleka
  • 1 jajko
  • szczypta soli
  • 1 dag drożdży
  • 30 dag mąki
  • 2 bułki kajzerki

przygotowanie
1. Mleko podgrzej do temperatury pokojowej, dodaj sól i jajko. Wymieszaj.
2. Cały czas mieszając dodawaj pomału mąkę. Jeżeli ciasto wyda Ci się zbyt rzadkie,
    dodaj jeszcze trochę mąki.
3. Wyrobione ciasto powinno być jeszcze ciągnące, ale już odchodzące od ręki, łyżki.
4. Bułki pokrój w drobną kostkę i dodaj do ciasta.  Na blat posyp trochę mąki i ręcznie wyrabiaj ciasto.
    Niech pokrojona kajzerka "zadomowi" się w cieście.
5. Z ciasta uformuj wałek, posyp delikatnie mąką.
6. Przykryj ściereczką i pozostaw do wyrośnięcia na około 30 minut.
7. W garnku, dużym garnku zagotuj wodę, osól ją i włóż gotowe kluchy. One, te kluchy powinny swobodnie
    pływać w garze, ponieważ one jeszcze urosną. Kluchy powinny gotować się około 25 - 30 minut.
    Polecam obracanie co 5 minut, żeby kluch równomiernie się ugotował.




 


Jak ja przygotowuję te pyszne kluchy - zapraszam, jak zwykle, do obejrzenia materiału video życząc miłego odbioru


S m a c z n e g o 


poniedziałek, 20 stycznia 2014

ZUPA - KREM Z BROKUŁÓW


Zupy - kremy to wspaniała propozycja na zimne dni, bo treściwe
i genialna propozycja na proszone obiady, bo eleganckie i ładnie wyglądające, czyli WASH & GO dwa w jednym.
Jest też wspaniałym sposobem na "przemycenie" naszym Milusińskim Tadkom - Niejadkom zmiksowanego mięsa do jadłospisu.
Dlatego zachęcam do gotowania zup kremów, bo one nie zabierają więcej czasu niż ugotowanie "zwykłej" zupy, a zupełnie inaczej prezentują się.
A jak jeszcze do takiego kremu dodasz



Niebo w gębie lub gęba w niebie, Zapraszam!







ZUPA - KREM Z BROKUŁÓW
Składniki:
  • ok. 1 litra bulionu lub rosołu z poprzedniego dnia
  • 2 główki brokuła
  • 1 łyżka masła
  • 1 średnia cebula
  • ewentualnie 2 - 3 ziemniaki 
  • sól i pieprz
  • śmietana
przygotowanie

1. W garnku ugotuj bulion lub rosół
2. Brokuł umyj i podziel na niewielkie różyczki, im mniejsze, tym krócej będą się gotować.
    Dodaj do gotującego się bulionu, tak żeby brokuły były przykryte.
    Jeżeli trzeba, dolej wody
3. Na patelni stop masło, a na nim zeszklij cebulę
4. Miękkie brokuły zmiksuj
5. Do zmiksowanych brokułów dodaj zeszkloną cebulę i wymieszaj
6. Jeżeli zupa - krem wyda Ci zbyt rzadka, dodaj 2 - 3 średnie ziemniaki i ugotuj je w zupie.
    Ziemniaki zagęszczą krem, ale nie zmienią ani smaku, ani koloru zupy.
    Ponownie zmiksuj. Dodaj śmietanę i podawaj na stół.







Jeżeli masz ochotę zobaczyć jak ja przygotowuję tę zupę-krem z brokułów - zapraszam do obejrzenia materiału video życząc miłego odbioru i 

S m a c z n e g o!


niedziela, 19 stycznia 2014

GROSZEK PTYSIOWY


Groszek ptysiowy jest idealnym dodatkiem do wszelkiego rodzaju zup w postaci kremów, czyli kremowych zup, zup-kremów, nazewnictwo dowolne.
Ponieważ kremy są moją ulubioną formą zupową, to nie mogło obejść się bez tego pysznego dodatku.
Dlatego zapraszam serdecznie informując jednocześnie, że dobrze wysuszony groszek można przechowywać w szczelnym i suchym naczyniu około 1 miesiąca, co jest bardzo wygodne dla zapracowanych:)))






GROSZEK PTYSIOWY
Składniki:

  • 1/3 szklanki wody
  • 1 łyżka masła ok. 5 dag
  • 8 łyżek mąki
  • 1 jajko
  • szczypta soli

przygotowanie

1. W garnku zagotuj wodę i dodaj do niej masło.
2. Kiedy masło się rozpuści dodaj mąkę, zdejmij z ognia i drewnianą łyżką energicznie połącz wszystkie składniki.
Wstaw ponownie na "fajerkę" i mieszaj tak długo, aż ciasto zrobi się szklisto-przeźroczyste. 
3. Zdejmij garnek z ognia i dodaj jajko cały czas mieszając. Uważaj, żeby to jajko się nie ścięło.
Dodaj również sól.
4. Blachę wysmaruj masłem. Ciasto przełóż do szprycy do dekorowania tortów kremem, formując małe gwiazdeczki układaj na blasze.
5. Piecz w piekarniku nagrzanym do temperatury 
    200 - 220 stopni około 15 minut.
    Po upieczeniu wyłącz piekarnik, uchyl drzwiczki i pozostaw
    do wystygnięcia, żeby ciasto nie opadło.







Podawaj z zupami - kremami Playlista zupy

UWAGA ! Jeżeli nie masz szprycy do kremów, możesz zastosować:

1. woreczek foliowy - wytnij w jego rogu niewielką dziurkę, napełnij ciastem i masz szprycę gotową! A groszek, z pewnością będzie wyjątkowy, bo Twój.
2. możesz również wykorzystać papier pergaminowy - zwiń go w tubę, uprzednio posmaruj masłem delikatnie tę stronę, która będzie w środku.




Jak chcesz zobaczyć jak ja przygotowuję to pyszne danie, zapraszam do obejrzenia materiału video życząc miłego odbioru i tradycyjnie...

S m a c z n e g o :)



piątek, 17 stycznia 2014

BABECZKI



Babeczki, och babeczki...
Ileż imprez rodzinnych odbyło się przy takich pyszniutkich, zgrabniutkich, piękniutkich babeczkach ! 
I chodź Rodzina nie należała do tych największych, to było zawsze wesoło,
oj wesoło!
Jeden Kuzyn grał na pianinie i klarnecie, drugi na skrzypcach, ja robiłam fikołki, szpagaty, "foki" i inne figury, a Babcia moja ukochana chcąc mnie kiedyś zawstydzić, w wieku prawie 80 lat (to znaczy te 80 prawie lat miała Babcia), położyła się na podłodze i...zrobiła "fokę":(
I wiesz co, udało Jej się mnie zawstydzić. Cała Rodzinka buchnęła śmiechem,
a mnie było "głupio" (chyba). Ale ponieważ "upokorzyła" mnie moja ukochana Babcia, zostało Jej to szybko wybaczone:)
(Dla niewtajemniczonych - foka to jest taka figura, gdzie dotyka się palcach stóp do czoła leżąc na brzuchu.)

Ciocia Irenka takie babeczki faszerowała samymi różnymi pysznościami. Zawsze wyglądały, te babeczki (Ciocia też ładnie wyglądała, ale teraz skupmy się na babeczkach), bardzo ładnie i artystycznie. I w każdej ciocinej odsłonie równie dobrze smakowały, tym bardziej, że komponenty,
z których Ciocia robiła te nadzienia, z reguły pochodziły z płodów ogródkowych WŁASNYCH! A ogródek uprawiała wspólnie z moją Babcią. Narzekała Jedna na Drugą, że Jedna sadzi, sieje, przekopuje nie tak i nie tam, gdzie ta Druga by chciała, ale efekt był fenomenalny. Owoce zawsze były dorodne, a spiżarnia ciocino - babcina najwspanialsza pod słońcem. Kompoty, kompociki, dżemy, konfitury, musy, galaretki, pikle...i...naleweczki. Mniaaamyyy:))
Z największym rozrzewnieniem wspominam te ostatnie

Wspominki wspominkami, ale tu babeczki czas zacząć robić. Zapraszam !






 BABECZKI

Krem orzechowy
Składniki:
  •  125 ml mleka
  • około 13 dag orzechów włoskich
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • około 13 dag masła
  • kieliszek (25 - 50 ml) wódki / rumu / orzechówki

 przygotowanie

1. Dokładnie obrane orzechy zmiel w malakserze lub przepuść przez maszynkę do mielenia mięsa
2. Zalej gorącym mlekiem. W ten sposób będą pęcznieć. Odstaw na bok do wystygnięcia.
3. Do ostudzonych orzechów dodaj cukier. Dokładnie wymieszaj.
    Kręcąc na wolnych obrotach robota kuchennego dodawaj po trochu masło o tej samej temperaturze,
    co orzechy i na końcu kieliszek alkoholu.
    Wszystko dokładnie wymieszaj i wstaw do lodówki





Babeczki
(przepis na 15 babeczek)
Składniki:
  • 4 żółtka
  • 10 dag cukru pudru
  • 15 dag miękkiego masła
  • 30 dag mąki krupczatki
przygotowanie

1. Do miski wrzuć żółtka i cukier wraz z masłem. Wszystko bardzo dokładnie ubij na puszystą masę.
    Ciągle mieszając dodawaj pomału mąkę.
2. Foremki wysmaruj masłem i ręcznie wyłóż ciastem.
3. Spód każdej babeczki "dźgnij" widelcem kilka razy, żeby ciasto w trakcie pieczenia nie wypuczyło się
    Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 30 minut. Babeczki winny być lekko złociste







Mus jabłkowy
Składniki:
  • 8 - 10 jabłek
  • 1/4 szklanki cukru
przygotowanie

Jabłka umyj, obierz, usuń gniazda nasienne.
Pokrój jabłka w niewielkie cząstki i zasyp cukrem.
Odstaw niech te jabłka puszczą trochę soku.
Na niewielkim ogniu upraż jabłka. 
Ostudź.

 


Dekoracja

  • 1 gorzka czekolada
  • kilka wisienek kandyzowanych / świeżych lub konfitura wiśniowa

W rondelku zagotuj niewielką ilość wody.
Na rondelek połóż miseczkę z czekoladą, i rozpuść ją. Odstaw, niech przestygnie, ale nie zgęstnieje








Wykończenie

 1. Do ostudzonych foremek z ciasta, włóż mus jabłkowy
2. Krem orzechowy przełóż do szprycy lub rękawa papierniczego i nałóż go na jabłka
3. Polej to dobrodziejstwo czekoladą, a na wierzch połóż wisienkę.







Jeżeli chcesz zobaczyć, jak ja robię te babeczki, zapraszam do obejrzenia prezentacji video, życząc miłego odbioru i...

S m a c z n e g o:)